W sobotę zajrzałam do Galerii Mokotów do pasmanterii Bocian po zakup kilku preparatów. Przeglądając papierki i różne takie rzecz, znalazłam fajny talerz sztucznocynowy ozdobiony przez jedną z pań z Bociana w Lublinie.
Tak mi się spodobał, że postanowiłam go „fotnąć komórą”. Złoceń za bardzo nie lubię, gdyż kojarzą mi się z ołatarzami w kościele, jednak ma on w sobie dużo uroku.
Ciekawa struktura, wykorzystanie wielu technik dekoracyjnych jednocześnie dało super efekt. Jest tu i pasta strukturalna, tworząca wypukłe nieregularne kształty, złota farba akrylowa, crackle Classic, drobne płatki kolorowego złota oraz złote i miedziane pigmenty.
Zdjęcie nie oddaje niestety jego uroku, ale to zawsze lepsze nic nic 🙂
Przypomnienie!
We wtorek zapraszam na warsztaty cieniowania na godz. 18.00. Każdy przychodzi z przedmiotem częściowo ozdobionym, gotowym do domalowania tła.