Dzisiaj mam morowy nastrój, więc przez pół dnia słuchałam Roberta Coxona, prawie nie znanego w naszym kraju.
Jego muzyka porywa mnie w najdalsze zakątki naszego wszechświata. Myślę, że po prostu jego dźwięki poruszają najbardziej osobiste struny mojego jestestwa. Nigdy mi się nie znudzi i bardzo mnie inspiruje.
Poniżej można ściągnąć kawałek pod tytułem „Inner Peace”, czyli Wewnętrzny Spokój.
Plik jest w formacie mp3 i ma 3,3 MB. Polecam zapisać go na dysku i następnie przesłuchać.
Na pewno do Coxona jeszcze wrócę.