czy zaśniedziałej zielenią miedzi pokazywałam na lutowym spotkaniu dla zakręconych decoupażystów. Powstał wtedy taki oto wieszaczek z ptaszkami, który potem dokończyłam delikatną pajęczynką krakelury.
W najbliższym czasie odbędą się warsztaty z takim lub podobnym efektem oraz pokazy z całą masą różnych past strukturalnych jednej z mało znanych firm. Pokazy już w kwietniu.
A na ostatnim spotkaniu robiłam pokaz tacy w stylu shabby chic z elementami wiosennych ptaszków. Pokażę ją po wykończeniu.
Miłego tygodnia,
Asket