Może trochę spóźniony ten dzień kobiet dla mnie, ale dopiero co usiadłam do kompa. Tak mi się skojarzyły te „rózycki” z tym dniem, więc na szybko wklejam zdjątka lampionika, który zrobiłam ze 3 miesiące temu. Motyw różyczek bardzo wyrazisty, a jednocześnie wdzięczny, w sam raz nadaje się na romantyczny, babski lampionik.  

Właśnie skończyłam szkatułkę z jednym z moich ulubionych motywów. Już kiedyś zrobiłam z nimi dzbanek, a teraz przyszła pora na szkatułkę. Nie jest to decoupage ze względu na to, że nic nie wycinałam. Po prostu cały motyw z serwetki został przyklejony na wieczko. To jeden z pomysłów, który mi się śnił po nocach. Chciałam, aby

Jedna z moich ostatnich prac, których nie lubię. Talerz ze sztucznej cyny, na którym zbyt wiele się dzieje. Talerz przed dekorowaniem miał dziurkę w środku, bo planowałam zrobić z niego zegar. W rezultacie powstał taki przedmiot… w stylu… trudno go określić. Są złocenia kolorowe, elementy cieniowania tła i crackle.    

Jakiś czas temu zrobiłam taki aniołkowy lampion z dużego kielicha o kształcie koniakówki. Cały dół został pozłocony kolorowymi płatkami. Postarzany, lakierowany na wysoki połysk. Szczerze mówiąc nie przepadam za złoceniami. Kojarzą mi się z dużą ilością kościelnych przedmiotów, ale lampion jest w końcu z aniołkami.   

W jesiennych barwach, z bardzo wygodną rączką. Bardzo podoba mi się ten motyw róż i głogu, dlatego zrobiłam to pudełko dla siebie na różne podręczne przybory: pasty do spękań, konturówki i złote farbki. Chciałam w środku oprócz brązów jeszcze coś wykombinować, ale z braku czasu, zostało tylko brązowe.     Prezentacja:

Metalowe pudełko czekało na swoją kolej ponad rok. Kupiłam je na wyprzedaży w jednym z supermarketów. Teraz prezentuje się tak: Element dzikiej róży jest trójwymiarowy, wylakierowany na bardzo wysoki połysk.    

Jedna z moich ostatnich prac. Wazon z motywem różowych bratków na czarnym tle prezentuje się bardzo fajnie, nawet nie przypuszczałam, że efekt będzie taki, jak na zdjęciu. Całość wykończona drobnymi spękaniami ze złotą poświatą. Lakierowany na wysoki połysk.

To jedna z ostatnich prac. trudno ją nazwać decoupage. To raczej obraz naklejony z zastosowaniem past strukturalnych. Tło częściowo domalowane. Trudno zrobić zdjęcia temu czemuś. Całość wygląda jakby zostało pomalowane olejną farbą. Bardzo fajny efekt i do tego nie taki bardzo pracochłonny. Nie trzeba dawać na to 40 warstw lakieru, a przy tym papierze, który