No dobra! Lepiej się czuję i wstawiam fotki z niedzielnego pierwszego spotkania miłośników decoupage.
Pan fotograf za bardzo się chyba przejął rolą, bo jestem prawie na każdym zdjęciu :(, a chciałam żeby był raczej reportaż. W każdym razie następne fotki będę sama robić.
Przyszła całkiem spora grupka osób i bardzo się z tego cieszę, bo zabrakło krzeseł, a mam ich w pracowni 15. Spotkanie mogę uznać za udane, a uczestnikom też się chyba podobało, bo zamiast do 18ej trwało do 20ej! Co było na spotkaniu niech zostanie naszą słodką tajemnicą i niech żałują ci, co mogli przyjść, a nie przyszli.
O terminie następnego spotkania już wkrótce.Jutro postaram się wkleić kilka fotek prac ze spotkania.