Czas tak szybko śmiga, że ani się obejrzę, a kolejny tydzień się kończy. Przepraszam Was, że tak mało piszę. Muszę jednak trochę odpocząć od netu i od moich stron. Pierwszy raz od dłuższego czasu skupiam się na innych rzeczach niż decoupage. To jest mi potrzebne, by odetchnąć i spojrzeć na moją pracę trochę z innej perspektywy.
A poniżej jeden z ostatnich warsztatów przyniósł trzy piękne lampy wykonane z butelek przez moje pilne uczennice:) Justynę, Renatę i Elizę.
Mam nadzieję, że Wam się także spodobają. Zdjątka robione po ciemku, więc nie ma takiego szału, ale w rzeczywistości prezentują się naprawdę pięknie!
Dla wszystkich, którzy mają wątpliwości, czy lampy są prawdziwe odpowiadam: TAK świecą i można je z powodzeniem wykorzystać np. na biurko lub na stolik nocny. Te lampy nie są bardzo duże, ale jak mamy naprawdę fajną dużą butlę po jakimś napoju to można sobie zrobić odjazdową lampę stołową nawet do salonu.
Dwie z trzech lamp zostały ozdobione moim papierem, w który można zaopatrzyć się tutaj.
Pozdrawiam serdecznie!
Asket
—————————————————
Cudowne lampy 🙂