Tak jak obiecałam dzisiaj kolejna odsłona manekinka.
Pomalowałam gąbeczką na kremowy, jaśniutki kolor i wybrałam papier. Tym razem ryżowy. Okazało się, że zostały mi niecałe dwa papiery. Będę musiała trochę pokombinować, aby starczyło na całego manekina.