Miałam wstawić serduszka, które kiedyś zrobiłam na walentynki, ale czas płynie, a ja jeszcze nie zdążyłam zrobić zdjątek. Walentynki już dawno minęły, więc pokażę pudełeczko zrobione na szybko ze dwa tygodnie temu.
Ostatnio wykańczam różne pudełka i pierdołki pomalowane podkładem dawno temu i rzucone gdzieś w kąt. Pudełeczko przeleżało w szafie ze dwa lata. Teraz będzie na torebki z herbatką owocową. Proste wykonanie, sewetka, postarzone, w tle drobny szablon i malutkie prawie niewidoczne crackle. Wylakierowane na połysk.
Do tabingi: Dziękuję za miłą informację na temat mojego bloga 🙂 Co do sklepiku internetowego, niestety na dzień dzisiejszy nie sprzedaję niczego przez internet. Można zaopatrzyć się we wszystko bezpośrednio w mojej pracowni w Warszawie przy ul. Puławskiej 103/5
Pozdrawiam
Asket