Nie zrobiłam zawrotnej ilości ozdób na święta dla siebie w tym roku, ale coś tam dłubałam i jeszcze przez jakiś czas będę pokazywała co nieco na blogu. Niestety okres przed świętami był dla mnie jednym z najbadziej pracowitych w ostatnim czasie. Te bombki powstały jeszcze przed świątami, ale zostały zrobione dosłownie „na kolanie” pomiędzy kolejnym posiłkiem, między warsztatami, w przerwie robienia prezentów dla bliskich.
Trzy miesiące temu na spotkaniu decoupage pokazywałam jak zrobić bombkę z perłową pastą strukturalną i złotym reliefem i tak mi się spodobała, że postanowiłam dorobić kilka na świąteczną choinkę do pracowni. Bombki nie są duże, bo takie właśnie najlepiej wyglądają na choince. Ponieważ w tym roku naoglądałam się aniołkowych i domkowych ozdób aż nadto, postanowiłam, że moje bombki będą z różami. Standardowo, to mój ulubiony motyw i do mojej choinki będzie pasował.
Bombki dwuelementowe są odzobione metodą na zewnątrz, po połowie. Iskrzą się i świecą, czego jak zwykle nie widać na zdjęciach. Z jednej strony to klasyczny decoupage, z drugiej tak jak napisałam pasta strukturalna i złota i srebrna konturówka. Zapraszam do przejrzenia zdjątek poniżej.
Tutaj wśród ozdób wisi jedna na choince
Tutaj wszystkie pięć. Jedna jest więsza o centymetr.
Tutaj druga strona bombek:
tutaj zbliżenie na bombki posypane białym połyskującym brokatem
Wkrótce pokażę także kilka innych ozdób i zapraszam także na mojego drugiego bloga
Cudna strona! Ogrzala moje serce na dlugo! Zycze wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku i mnostwa nowych , rownie wspanialych i inspirujacych pomyslow!