Powoli święta bożonarodzeniowe się nieubłaganie zbliżają. Więkość rękodzielników dekorujących swoje bombki i przedmioty na prezenty powinno już właściwie zakończyć swoje prace, i zająć się porządkami, dekorowaniem choinek i przygotowywaniem świątecznych dań.
U mnie kończą się już warsztaty świąteczne (nowy terminarz kursów na następny rok będzie dopiero od przyszłego tygodnia), moje bombki na choinkę, które w tym roku wreszcie zaczęłam wykańczać można jeszcze będzie obejrzeć na ostatnim w tym roku spotkaniu dla zakręconych decoupażystów.
Większość z nich robiona jest już z wzorów przyszłorocznych, więc także można będzie się zorientować jakie to wzory już przygotowuję.
Sklep będzie otwarty od godz. 13.00 – wszyscy spóźnienieni będą mogli jeszcze kupić bombki i konturówki, brokaty i wzory do dekoracji.
Na spotkanie zapraszam od godz. 17.30. Oczywiście na spotkaniu obowiązują te same zasady: trzeba przynieść swój własnoręcznie ozdobiony przedmiot decoupage oraz coś słodkiego do kawy. Jest okres gwiazdkowy, więc mile widziane będą ozdoby świąteczne i prezenty gwiazdkowe.
Będzie to ostatnie już spotkanie w piątek, od kilku lat bowiem spotkanie to gościło co miesiąc u mnie w ten właśnie dzień. Myślę jednak, że przyszedł już czas na zmianę i o tym chciałam z Wami porozmawiać na spotkaniu.
Moich dekoracji świątecznych, a także moich uczniów to jeszcze nie koniec. Mam jeszcze kilka prac do pokazania Wam, o ile czas mi pozwoli na te wszystkie zabiegi na blogu, pokażę trochę jeszcze przed świętami.
Poniżej jedna z bombek, którą udekorowałam w tym roku. Ośnieżona bombka z jednym z moich ulubionych motywów dziewczynek wyglądających przez okno, wykonana z serii kartonowej moich papierów: K 071 (lub BN071).
Bombkę trudno jest niestety sfotografować w ciemności, gdy lampa aparatu odbija się od przezroczystej powierzchni. Większość blików próbowałam oczywiście „zdjąć” podczas zmniejszania zdjęć, ale część pozostała.
Chciałam tutaj jednocześnie podziękować, że tak wiele osób w ostatnim czasie zaufało mi i kupiło papiery które od kilku lat produkuję. Wśród wielu z Was jest dużo osób, które wielokrotnie dokonywały zakupów nie tylko w okresie świątecznym, stąd mniemam, że moje wzory Wam się podobają i mimo w dobie panujących serwetek i ryżówek, daliście się namówić na tradycyjny papier :). Mam nadzieję, że nie żałujecie tego. Staram się ulepszać wciąż papier oraz moje kompozycje wzorów, mam coraz więcej pomysłów na nowe wzory i z przyjemnością je wam przedstawię.
W ciągu mojego wieloletniego doświadczenia decoupażowego miałam wiele okresów, których przykładałam wagę do wielu elementów w procesie decoupage.
Dzisiaj dochodzę do prostego wniosku, że w procesie najważniejsza jest kompozycja i wzór, który określa styl i charakter pracy. Z mało podobającym się obrazkiem cała praca także nam się mniej podoba. Ze słabym wzorem na serwetce nie sprzedamy chustecznika, nawet, jeżeli jest on perfekcyjnie technicznie wykonany i wylakierowany. Tacy już jesteśmy. Największą uwagę przykłdamy do tego, co widać na początku.
Poniżej papier, z którego zrobiłam powyższą bombkę. Papiery można zakupić tutaj:
Pozdrawiam serdecznie
Asket
P.S.
w najbliższy weekend odbędą się kursy ze Szkoły Shabby Chic: a mianowicie, w sobotę reliefy płaskie i wklęsłe, a wniedzielę efekt marmuru i metalu. gdyby ktoś jeszcze miał ochotę do nas przyłączyć to zapraszam. tel.: 508 26 26 32