Wczoraj odbyły się warsztaty z nowym zegarem w stylu Vintage. Zdjątek jeszcze nie mam, ale mam zajawkę dla ciekawskich 🙂
Krótką relację z nowych warsztatów pokażę już jutro.Podam także nowy termin marcowy tych warsztatów.
9 lutego od 17.30 rozpocznie się także cykl warsztatów: „Manekin dla prawdziwej decoupażytki”. Będzie to cykl kilku spotkań na których ozdobimy dużego, krawieckiego manekina z drewnianą nogą. Mam jeszcze 2 miejsca, więc osoby chętne proszę o zgłoszenie się po szczegóły. – Warsztat dla zaawansowanych decoupażystów.
W marcu będzie kilka warsztatów dla filcujących na sucho, jajo i zajączek już wkrótce…
Niedługo także zaproszę Was na coś, co planowałam od dłuższego czasu, a mianowicie na WARSZTATY z JAJEM FABERGE. Te warsztaty planuję na 2 i 3 kwietnia. więcej już wkrótce, a na razie trochę informacji na temat faberge. Zdjęcia to oczywiście oryginalne jaja faberge i pochodzą z internetu.
Zródło www.wikipedia.org
„Wykonywane w pracowni nadwornego jubilera na specjalne zamówienia arystokracji rosyjskiej i członków rodziny carskiej Aleksandra III Romanowa stały się w ówczesnych czasach modnym prezentem wielkanocnym. Były zrobione ze złota, inkrustowane drogimi kamieniami, kością słoniową oraz macicą perłową.
Pierwsze jajko wielkanocne w pracowni Fabergé powstało w 1884 na zlecenie Aleksandra III, który chciał zrobić prezent swojej żonie Marii. Po śmierci Aleksandra III jego syn, Mikołaj II, kontynuował tradycję zamawiania jednego jajka na Wielkanoc. W środku jajka zazwyczaj kryła się niespodzianka, która aż do momentu otworzenia podarunku była objęta ścisłą tajemnicą.
W ostatnich czasach powróciła moda na jajka Fabergé. Pierwszą współczesną wersją było tzw. jajko pokoju wykonane dla Gorbaczowa w 1991 roku. Znane jest jajko milenijne z 2000 roku. Ostatnim słynnym dziełem jest jajko faz Księżyca.
Zachowały się 42 jaja carskie[2]; najdroższe z nich, Zima, zostało sprzedane za 13,5 mln dolarów (6,5 mln. funtów). Za najbardziej niezwykłe uchodzi jajko Azow. 28 listopada 2007 na aukcji w domu Christie’s jajko z zegarem i kogutem wykonane w 1902 roku dla rodziny Rotszyldów zostało sprzedane za rekordową sumę 18,5 mln dolarów. Z jajka co godzinę wyskakuje miniaturowy kogut, który ruszając się jak kukułka sygnalizuje godzinę.”
To moje ulubione:
To też jedno z moich ulubionych:
piękne sa te jajka. pozdrawiam Irena