Rozpoczęły się wakacje dla dzieci, ale u mnie niestety jeszcze trochę będzie pracy. Pracownia będzie nieczynna pod koniec lipca, ale o tym powiadomię dokładniej później.
Dziś przyszedł czas aby przedstawić jedną z dwóch konewek, którą zrobiłam jako wzór na warsztaty. Jako pierwszą zrobiłam z białymi różami, więc na początek ją przedstawiam. Wcześniej na blogu można było obejrzeć tylko jej fragmenty.
Drugą konewkę – truskawkową pokażę już niebawem wraz z małym pokazem z warsztatów.
Tutaj trochę w zbliżeniu:
Właściwie pomysł na motyw powstał z serduszka, które zrobiłam na wcześniejszych warsztatach. Konewka miała mieć bladoniebieskie róże, jednak po wycięciu ich i podczas kompozycji całość wyglądała na mdłą.
Nagle w oko wpadło mi serduszko, które leżało na stole i czekało na kolejną warstwę lakieru. Już wiedziałam, że zrobię taką konewkę 🙂
To jest poprostu nie do opisania, cudo. Czy taką konewkę można u Ciebie zamówić? Anka krakowianka (amiczki@wp.pl)