Zaczęłam trochę porządkować moją pracownię. Od dwóch tygodni przemalowuję różne rzeczy tak, aby pasowały do siebie.Niektóre jeszcze czekają na swoją metamorfozę, pomalowane podkładem:
Dziś pokazuję dwie szafki. Pierwsza to na szybko kiedyś kupiona półka na podręczne rzeczy, za niewielkie pieniądze, jest ze zwykłego mdfu pokrytego tapetą drewnopodobną. Szkoda mi jej wyrzucić, więc postanowiłam zrobić z niej coś bardziej nobliwego. Wcześniej zmieniłam taką samą mniejszą półkę, a ta będzie do kompletu. Decu nie będę na niej robić, ale niedługo pokażę jak będzie wyglądać . Na razie pomalowana primerem:
Druga szafka, to kupiona specjalnie do salonu wróżb tajladzka komódka. Jest zbyt orientalna jak na obecną pracownię, więc chcę ozdobić ją w stylu retro. Batik zastąpiłam decoupage, a celtyckie węzły wycięte rylcem zamalowałam.
Na razie pokazuję fragment jeszcze nie skończonej szafki:
Jak będą wyglądały obie szafki ostatecznie pokażę wkrótce.