Odkopując stare zdjątka z pracami natknęłam się na kilka z zegarami, które kiedyś zrobiłam na zlecenie. Zrobiłam tych prac bardzo dużo, już nawet nie pamiętam ile, pozostały mi te zdjęcia. Nie w moim klimacie, ale takie wymagania miał klient. Ważna była bardzo kolorystyka i bardziej nowoczesny design. Cóż, nie wszystko, co robimy musi nam się podobać. Bez zlecenia bym tak przedmiotów nie ozdobiła. Jednak zawsze to kolejne doświadczenie i porównanie, co jest „nasze” a co nie…
Pozdrawiam wszystkich i życzę pogody ducha na nowy tydzień 🙂
Jak zwykle wspaniale ci wyszły. Mam pytanie mam zamiar kupić kraka i chodziło mi o taki efekt spękań pamiętasz jakiego moze kraka używałas do zrobienia 2zegaru? Chodzi mi o firme i najlepiej pełną nazwe. Z góry dziękuje.