Jutro, czyli już dzisiaj spotkanie dla decoupażystów, i zapraszam na pogaduszki. Można przychodzić od godz. 16.ej. Będziemy siedzieć do 21ej. Specjalnych fajerwerków na ten czas nie planuję, ale może coś fajnego wyjdzie w trakcie 🙂
Co do poprzedniego posta i Waszych komentarzy pisanych z obawą o decu w Polsce: nie uważam, aby decoupage się kończyło, przynajmniej u nas w Polsce tego nie odczuwam, raczej przeciwnie mam coraz więcej chętnych osób chcących poznać tę technikę dogłębniej. Mam raczej wrażenie, że decoupage będzie jeszcze przez kilka lat bardzo popularny. Przyszedł do nas z Włoch, a oni się już nim nasycili, więc sięgają po inne techniki z serii „zrób to sam”. Większość naszych preparatów i papierów jest z Włoch więc nie ma się co dziwić, że nie chce im się nic nowego w temacie decoupage wymyślać, skoro tam nie jest już tak popularny. My chcemy więcej i tylko w tym jest problem.
W niedzielę odbędzie się kurs decoupage w stylu print room. Zapraszam jeszcze w ostatniej chwili na ten fajny sposób dekoracji. Jest elegancki i nieprzeładowany i często wzbudza zachwyt.
Znalazłam z archiwum kilka prac wykonanych przez czestniczki na kusie i poniżej przedstawiam.
Drugą pracę wykonamy w technice bardziej kolorowej niż te poniżej, ale to będzie niespodzianka :)
Która Wam się najbardziej podoba?
! !