Decoupage Blog i Szkoła Asket

Konkurs decoupage – opowiastka Martyny

Czas na kolejną pracę konkursową.  Tekst i zdjęcia zostały zamieszczone w oryginale, z zachowaniem pisowni autora.

****

Ja jestem Martynka –
Dekupażystka,
Uśmiechnięta, młoda
Wesoła artystka.
Pasję mam ciekawą
O niej kilka słów
Powiem zanim wrócę
Do mej pasji znów.
Nożyczki, serwetki,
Papier, lakier, klej
Posłuchajcie proszę
Opowieści tej.

Dostałam kiedyś prezent
Serweteczki cudne,
Klej, jakaś instrukcja
Pomyślałam „nudne”
W kąt poszło pudełko
Kurzem się pokryło
Wstyd się teraz przyznać
Ale tak to było.
Aż pewnego razu
Na jakiejś wystawie
Oczy się otwarły
Wyskoczyły prawie.
Zobaczyłam piękne
Puzderka, wazony
Każdy serwetkami
Pięknie oklejony.
I w tej jednej chwili
W tym cudnym momencie
Przypomniałam sobie
O dawnym prezencie,
Który zakurzony
Nigdy nie narzekał
Spokojnie, cierpliwie
Na mą miłość czekał.
Wróciłam do domu
Na biurko kartonik
I już coś wycinam
Oklejam wazonik
Minęły dwa lata
Ja wciąż poleruję
Wycinam, oklejam
Potem lakieruję
Cudownie jest tworzyć
Robić coś z niczego
Ja żyję tą sztuką
Potrzebuję tego
Potrzebuje tworzyć
Dzieła ciągle nowe
I potem oglądać
Kiedy są gotowe
Jestem szczęśliwa
Kiedy coś ozdobię
I co najważniejsze
Kocham to co robię !!!

I tak sobie myślę,
Że gdybym przed laty
Dostała skarpetki
Lub sweter od taty
To czy ścieżki życia
Pełne zawiłości
By mnie tu przywiodły
Do mojej miłości
Czy dziś by tu stała
Przed Wami artystka,
Młoda, uśmiechnięta
Dekupażystka

kącik decoupage

pierwsze próby

magnesy decoupage

wiosenne ozdoby

Tekst i zdjęcia Martyna Piętak

1 thought on “Konkurs decoupage – opowiastka Martyny”

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top