Mimo braku śniegu zimno nadal. Wczoraj do wiosennego płaszcza ubrałam ciepłą czapkę i szalik. Trochę się stęskniłam za ciepłem i zielenią wokół. Mimo to wiosna powoli odkrywa swoje oblicze, niby jej nie ma, a jednak… W środku betonowego blokowiska, znalazłam dzisiaj najpiękniejsze jej oznaki. Zdjątka zrobione komórką więc nie są zbyt wyraźne.
Zrobiłam ostatnio sporo zdjęć nowych prac, ale niestety czeka je zmniejszanie, więc nie od razu będę mogła wszystko pokazać. Przypominam o konkursie na lampę.