Decoupage Blog i Szkoła Asket

Nowości prosto z lakierni

Dzisiaj miałam na kursie po raz pierwszy pana. Przez cały rok, w kursach uczestniczyło około 200 kursantek, ale nie było żadnego mężczyzny. No cóż ,deku jest całkowicie zdominowany przez panie.
Nie odzywałam się przez kilka dni, ponieważ całkowicie pochłonęło mnie nowe deku.
Tak jak wcześniej pisałam na tapecie miałam trochę rzeczy…
Poniżej pierwsze zdjątko. Właściwie za wyjątkiem jednego zegara retro, oraz widocznego dzbanka ze słonecznikami, które już pokazywałam jakiś czas temu pozostałość w całości powstała w ciągu ostatniego tygodnia.

Przez najbliższy okres będę miała co pokazywać na blogu i w galerii. Muszę trochę odpocząć. 12 godzin dziennie i takie tempo w deku to jak dla mnie na dłuższą metę trochę za dużo.

 decoupage articles
Zrobiłam zdjęcie wszystkiego razem, bo zawsze chciałam mieć takie zdjątko różności. 🙂 

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top